fbpx

Wieczór panieński na wsi /Boho/ Juszkowy Gród

Wieczory panieńskie i kawalerskie wywołują różne skojarzenia. Bo jak wielu ludzi, tak wiele pomysłów na świętowanie tej okazji. Ze swojego panieńskiego pamietam, że może to być wieczór pełen klasy, magiczny i wart zapamiętania do końca życia. Sobie i innym fotografom życzę, aby trafiać właśnie na tak piękne, naturalne jak ten, który Wam tu prezentuję. Wieczór panieński Kasi okazał się roziągniętym na 3 dni wakacyjnym wyjazdem w dziewczyńskim gronie przyjaciółek. Spędziłam tam zaledwie 2 godziny, a już zakochałam się w gospodarstwie agroturystycznym Juszkowy Gród i sielance, jaka tam panowała. Dom jest tak piękny, że mogłabym w nim od razu zamieszkać, bez przestawiania czegokolwiek. Justyna, organizatorka wydarzenia, dopięła wszystko na ostani guzik. Wprawiła w osłupienie zarówno mnie, jak i główną bohaterkę wieczoru panieńskiego. Po łzach wzruszenia i radości Kasi widziałam, że tak jak i ja, będzie czule wspominać swoją “ostatnią panieńską noc”.

Będzie mi miło, gdy zostawisz komentarz
Twój komentarz

NAME
EMAIL
WEBSITE
COMMENT

Kolejny wpis

Zimowe LOVE przy -15°C