fbpx

Endometrioza – czy Ty także jesteś 1 na 10? Szczególna sesja Kasi

Ta sesja jest zupełnie inna niż wszystkie. Napisała do mnie Kasia z pytaniem o bardzo niespotykane ujęcia. Czekało ją zdjęcie szwów po operacji endometriozy, a ona chce podzielić się z kobietami swoją historią, na każdym jej etapie. W głowie Kasi pojawił się pomysł na pewien projekt społeczny, który jeśli dotrze do odpowiednich osób, być może będzie im w stanie choć trochę pomóc. Gdzie się udać z niespecyficznymi objawami, jak je rozpoznać, jak nie dać się zwieść słowom “taka już Twoja uroda”, gdy ból przy miesiączce nie pozwala normalnie żyć. Coraz częściej, a jednak ciągle za rzadko, słyszy się o endometriozie. Najczęściej w przypadku leczenia niepłodności, bo nawet 50% niepłodnych kobiet jest nią naznaczonych. A przecież według statystyk, na tę chorobę cierpi co 10 kobieta! Mogłyśmy o tym usłyszeć m.in. w kampanii społecznej “Jestem 1 na 10”. Endometrioza polega na przemieszczaniu się śluzówki macicy, której komórki zamiast opuścić organizm z krwią miesięczną, wędrują po organizmie. Powoduje to powstawanie torbieli, stanów zapalnych, niepłodności. W zależności od umiejscowienia, tam pojawia się nieznośny ból. Ta choroba niszczy życie wielu kobiet, a niestety tak często jest bagatelizowana nawet przez lekarzy. Bo nie do końca jest jasna jej przyczyna, a żadne teorie nie zostały dotąd potwierdzone. Za to potwierdzone jest ogromne cierpienie tych, którym przypadła w udziale. Tak jak Kasi, która na szczęście po wielu latach trafiła na mądrych lekarzy, przebywając długą drogę od drzwi do drzwi. Właściwie to endometriozę u Kasi pomógł odkryć jej mąż Jacek, który trafił na fundację Pokonać Endometriozę. Po zapoznaniu się z ich publikacjami, zaczął łączyć fakty z ich życia. Przez lata walczyli z kompletnie inną chorobą – odmą płuc, która została wywołana właśnie przez endometriozę. Kasia ciągle powtarza, że w mężu i synach znajduje ogromne wsparcie, bez którego nie dałaby sobie sama rady. Zebrała siły i postanowiła uświadamiać inne kobiety, które tak jak ona, mogą przez lata żyć w zupełnej nieświadomości. Założyła profil na Facebooku: EndoPodlasianka, na którym bez skrępowania opisuje, co ją spotkało i gdzie znalazła pomoc. Warto ją obserwować i udostępniać, bo nawet jeśli nie sobie, to możemy pomóc w ten sposób innym kobietom. Zdjęcia z sesji Kasia będzie wykorzystywać do swoich postów. Na końcu zobaczycie Kasię w pełni ubraną, roztańczoną. Bo jej pasją jest taniec ludowy. Tak jak wszystkie inne kobiety, pragnie cieszyć się życiem, kochać swoje ciało i funkcjonować na 100%! Trzymam kciuki ze wszystkich sił, aby jej i innym kobietom się to udało.

 

Będzie mi miło, gdy zostawisz komentarz

Zdjęcia są piękne, cudowne, wręcz ujmujące. Widać w nich taka tajemnicę a jednocześnie szczerość.
Kasia jest cudowna, kochana, jest moja przyjaciółką od kilku lat. Dzięki tym bliznom jest jeszcze piękniejsza. Nie dlatego, że je ma. Ale dlatego, że je ma i nadal się uśmiecha. Kasia jest moja siostrą, choć mamy innych rodziców 😁 Ale jest też wzorem Mamy, takim godnym do naśladowania ❤️

INCA Ewelina Lewkowicz-Żmojda

Cudowny komentarz, spieszę o nim opowiedzieć Kasi. Dziękuję!;)

Nasza Kasia !
My bardzo się martwiliśmy o nią . A po tej sesji widzę jak bardzo się zmieniła . Jest silna , odważna i nie do pokonania . Ma wspaniałych ludzi wokół siebie i daje innym nadzieje i wsparcie takie same jak i ona potrzebuje . Piękna kobietka z zewnątrz i wewnątrz . Ściskamy mocna

Twój komentarz

NAME
EMAIL
WEBSITE
COMMENT

Kolejny wpis

Spacer z Joasią po zimowym mieście