
Masaż twarzy, który działa cuda. Ula i jej magiczne dłonie
To było bardzo relaksujące doświadczenie. Nawet jeśli nie ja byłam masowana, a tylko przyglądałam się temu 1,5-godzinnemu seansowi poprzez obiektyw (sama wybrałam się na masaż do Uli kilka dni później). O ile masaż ciała nie jest chyba nikomu czymś obcym, to masaż twarzy jako oddzielny zabieg – dopiero odkrywamy. Ula poświęciła wiele czasu na szkolenia i praktykę, aby wystartować z ofertą holistycznych terapii twarzy. Stacjonarnie czy mobilnie, pomaga się zrelaksować, odświeżyć przed ważnym wydarzeniem, natychmiast wypięknieć i odmłodzić. Taki masaż to nie tylko natychmiastowy efekt liftingu dla skóry, pobudzenie krążenia i zastrzyk młodości, ale także głęboki relaks i czas tylko dla siebie. Prezent, który warto sobie sprawić nawet bez okazji. Jestem pewna, że potrzebujemy tego bardziej, niż piątej kawy w ciągu dnia. Twarz jest w końcu naszą wizytówką i zdradza styl życia, emocje. Po takim zabiegu, czujemy się nie tylko młodsi i zadbani, ale także dostajemy pozytywnego kopniaka. Bo ciało i dusza to naczynia połączone. Rozpieszczając skórę twarzy, relaksujemy się całkowicie, a to pociąga za sobą dobrostan psychiczny. Ula przekonała mnie o mocy terapii twarzy. Nie musiała tego nawet artykułować. Wystarczyło, że obserwowałam masowaną Agnieszkę: jej uśmiech błogości i to, jak jej twarz nabiera rumieńców, koloryt się poprawia, a skóra napina. Nawet delikatne igiełki i liftingujące plastry okazały się przyjemne. Trzymam kciuki za sukces Uli, oby dosłownie miała ręce pełne roboty! Na Zachodzie face lifting za pomocą masażu wszedł już w kanon rytuałów piękna. Czas na nas:) Cieszę się, że mogłam uwiecznić ten seans za pomocą zdjęć, a teraz promować go jako samo dobro.
W razie zainteresowania masażem w wykonaniu Uli, zostawiam kontakt do tej przemiłej profesjonalistki! Na jej stronie znajdziecie całą ofertę i objaśnienia poszczególnych zabiegów.
Urszula Zakrzewska
tel. 509323413
Salon PERŁA ul Sikorskiego 34, Białystok
Podoba mi się.