Piękna, młoda, zakochana. Sylwia i jej wieczór panieński na wsi

To był pierwszy wieczór panieński, jak zdarzyło mi się fotografować. Okazał się tak piękny, że robienie zdjęć było czystą przyjemnością. Podlaska wieś, natura, spokój i roześmiane dziewczyny w białych sukienkach i wiankach na głowie. Do tego mnóstwo wymyślnych dekoracji, kolorowych przekąsek i drinków. Dzień był dość pochmurny, co nie przeszkadzało w wyczarowaniu wakacyjnej fiesty w przepięknych okolicznościach przyrody.

Sylwia ma zjawiskową urodę, a w kwiecistym wianku na głowie wyglądała po prostu olśniewająco. Czas na fotografowaniu zleciał aż zbyt szybko i po dwóch godzinach zostawiłam dziewczyny same, tak jak chciały. Co tam się działo później, pozostanie tajemnicą. Z ich fantazją można mieć pewność, że wieś do długich godzin nocnych słyszała śpiewy, zabawy i tańce do upadłego.